POLSKA
Logowanie
Poniżej możesz wyszukać interesujące Cię zdjęcia w galerii i dodać je do koszyka.
Wyszukiwanie rozszerzone |
|
Nie pamiętasz hasła? | |
Nie pamiętasz nazwy użytkownika? | |
Nie masz jeszcze konta? Rejestracja | |
|
|
Obszar pobierania |
Tor długości: 2,979 km.
Dystans: 300,268 km.
Średnia prędkość zwycięzcy: 107,643 km/godz.
Nr.2. Rene Bonnet, nr.4. Alphonse De Burnay – D.B.HBR Panhardy.
Rene Bonnet – D.B.HBR Panhard.
Alphonse De Burnay – D.B.HBR Panhard.
Rene Bonnet – D.B.HBR Panhard.
Tor na którym zorganizowano Roubaix GP w 1953 r. obejmuje 2.972 km. Został „wybudowany” w parku Barbieux.
W tym roku organizatorzy Grand Prix Roubaix w 1953 roku, pomimo godnych pochwały starań o odnowienie receptur wyścigowych, doświadczyli dość wyraźnej porażki finansowej, która doprowadziłaby do całkowitej śmierci Grand Prix, w obecnym duchu.
Trzeba powiedzieć, że szkoda, bo „formuła HCP” ma niezaprzeczalne zalety.
Zespół Champigny DB wynajął dwa swoje samochody: jeden dla samego René Bonneta, a drugi będzie prowadził Alphonse De Burnay i będzie nosić numer 4.
Od samego początku René Bonnet, za kierownicą DB 745cc, splunął w dłonie, aby wziąć maksymalną liczbę okrążeń, pozostawiając za sobą swojego wielkiego przeciwnika z Le Mans Chancel na Panhardzie.
Mières, który startował na swoim Gordini o pojemności 1500 cm3 z handicapem 17'53 '' za DB, szybko stał się najbardziej groźnym konkurentem René Bonneta.
Począwszy od dziewiątego okrążenia młody Argentyńczyk, którego styl jazdy zachwycił tłum, wyprzedził Oliviera (Porsche), Pérona (OSCA), Barthe (SIMCA) i Lalisse (Panhard).
Wciąż obracając się regularnie, Mières zaatakował Plantivaux na Panhard i przesunął się na drugą pozycję.
Jednak René Bonnet miał tylko piętnaście okrążeń do ukończenia przed ukończeniem 101 okrążeń i wciąż miał trzy okrążenia przewagi!
Pomimo wszystkich jego wysiłków kierowca Gordini nie mógł dostać się do kierowcy DB, który w ten sposób z wielkim rozmachem wygrał to Grand Prix w Roubaix.
Chancel odważnie utrzymał trzecie miejsce pomimo oszałamiającego wyścigu Jeana Lucasa nad Gordini o pojemności 2,5 litra, który miał stratę 23'22 ''. Ten ostatni okazał się przystojnym zapaśnikiem, który podejmując ryzyko, kilkakrotnie udawał, że drażni bele słomy, aby w ostatniej chwili przyznać się do porażki.
Co do drugiego oddanego DB. Musiał się poddać.
Zwycięstwo DB pozostanie wielką nagrodą dla René Bonneta, mądrego budowniczego i dobrego kierowcy.
To zwycięstwo dodatkowo podkreśla jego skromność, niestrudzone badania i doskonałą pracę we francuskim sporcie motorowym.
Ale musimy również złożyć hołd Gordini, którzy ponownie byli liderami rasy, która bez nich straciłaby wiele z ich zainteresowania.
Perfekcyjnie pokonali dystans i otrzymali oklaski od tłumu kibiców.
Pierre Chancel pokazał zarówno swoją wirtuozerię, jak i zalety swojego Panharda 745 cm3.
Jaguar, H.W.M. i Aston Martin (z wyjątkiem Whitehead) byli największymi przegranymi w Grand Prix Roubaix, których utrudnienia wydają się duże na tym bardzo krótkim torze dla samochodów, których mocy nie można w pełni wykorzystać, pozostawiając tę przewagę małym, lekkim i zwinnym samochodom, zwłaszcza gdy są tak dobrze pilotowane.
Klasyfikacja generalna.
1. #2. Rene Bonnet – D.B.HBR Panhard. 101 okr. 2h47:21,700
2. #20. Roberto Mieres (RA) – Gordini T15S 1.5. 2h49:59,000
3. #6. Robert Chancel – Panhard X85. 2h54:05,700
4. #28. Jean Lucas – Gordini T16S 2.5. 2h56:40,200
5. #34. Graham Whitehead (GB) – Aston Martin DB3. 2h56:57,400
6. #24. T.A.S.O.Mathieson (GB) – Maserati A6 GCS. 2h58:52,400
7. #8. Charles Plantivaux – Panhard X87. 3h00:15,900
8. #14. Jacques Peron – Osca MT4 1500. 3h06:54,500