Jesteś tutaj: Strona główna » ZAGRANICA » Wyścigi » 1967 » Górskie Mistrzostwa Europy. » Podsumowanie sezonu.

POLSKA

POLSKA

Reklama

Logowanie

Poniżej możesz wyszukać interesujące Cię zdjęcia w galerii i dodać je do koszyka.


Wyszukiwanie rozszerzone





Nie pamiętasz hasła?
Nie pamiętasz nazwy użytkownika?
Nie masz jeszcze konta? Rejestracja

Obszar pobierania

Polecane strony

 

Błażej Krupa

 

RajdowyPuchar.pl

 

AutoSport Retro

Podsumowanie sezonu.

Rozstrzygnięcie miało nastąpić w Gaisberg w Austrii, podczas ostatniej eliminacji górskich Mistrzostw Europy. Kierowcy w pobliże Salzburga przyjechali bezpośrednio z Ollon Villars w Szwajcarii w poniedziałek przed imprezą. Porsche zespołu Team Mates (Gerhard Mitter i Rolf Stommelen), parę prywatnych Porsche 911S, srebrne BMW Dietera Questera i Abarth Challenger Petera Schetty. Ten wyścig miał zadecydować o mistrzoskim tytule. Stary mistrz Mitter, był pełen obaw o swojego młodszego kolegę Stommelena, któremu wystarczyło zwycięstwo, a później pieniądze i sława. Wydawało się to całkiem możliwe, gdyż Mitter został już 3x pobity w ciągu siedmiu ostatnich imprez. Aby utrzymać tytuł Mitterowi wystarczyło 2 miejsce.
Wyścigi górskie były bardzo popularne wśród Europejczyków w latach trzydziestych, kiedy to startowała austriacka gwiazda Hans Stuck. Swoim doładowanym 600 konnym Auto Unionem próbował utrzymać się na drodze. W tamtych czasach rodzinne samochody z ogromnym trudem wspinały się na górskich drogach. A kierowcy wyścigowi byli bożyszczami tłumów. Współczesne samochody są mniej imponujące, ale stara gwardia oglądając je w akcji nigdy by w to nie uwierzyli.
Od 1958r wyścigi górskie zdominowały samochody Porsche, sześciokrotnie stając na najwyższym stopniu podium. Specjalista Ferrari Lodovico Scarfiotti był w stanie wygrać 2 razy. W tym sezonie oprócz „weteranów” Porsche i Ferrari na starcie pojawiły się fabryczne zespoły: Abarth, Alfa Romeo nowym modelem 33, BMW na podwoziu Loli i nieistniejąca już firma Borgward.
W tym roku Ferrari nie liczyło na sukces, gdyż nie zdążyli przygotować nowego samochodu. Zajęci budową Formuł 1 i 2 oraz prototypami, nowy model na góry miał powstać dopiero pod koniec sezonu. Fabrykę reprezentował stary model Dino z 2-litrowym silnikiem V6. Moc trzy zaworowego silnika wynosiła 225 KM prz 9000 obr/min przy wadze 1230 kg. Dino było najcięższe w całej stawce samochodów.
Urodzony w Wiedniu Carlo Abarth w początkach swojej kariery startował bez powodzenia, a w latach 1965-1966 w ogóle nie pojawił się na górskich trasach. W tym roku wystawił dwa różne samochody. Jeden 4 cylindrowy o poj.1600cm³ i mocy 180 KM był bardzo lekki. Ważył tylko 925kg. Kierowcą jego był Austriak Johannes Ortner. Drugi samochód był bardzo mocny. 2-litrowy 4 cylindrowy silnik rozwijał moc 238 KM przy 8200 obr/min. Miał konstrukcję rurową otoczoną monocockiem i całkowitą masę 1130kg. Jego kierowcą był młody szwajcar Peter Schetty, który rok wcześniej startował ogromnym Fordem Mustangiem i był drugi w mistrzostwach Europy samochodów GT. Schetty to bardzo utalentowany kierowca jeżdżący idealnym torem i instynktownie wyczuwający punkty hamowania.

Alfa Romeo 33 od samego początku miało problemy z utrzymaniem się na drodze. Przyczyną tego prawdopodobnie był potężny silnik o mocy 240KM przy 8500obr/min i niewielka waga. Kierowcami fabrycznymi byli: Andrea de Adamich i Gianfranco Nanni Galli.
BMW miało nowy 16 zaworowy 4cylindrowy 2 litrowy silnik o mocy 265KM zaprojektowany przez firmę Apfe Jbeck. Szef rozwoju firmy Klaus Steinmetz (dawniej w Abarcie) zlecił budowę 2 osobowego nadwozia inżynierom Alexowi von Falkenhausenowi i Ericowi Broadley z Loli, którzy współpracowali już wcześniej przy budowie bolidu formuły 2. Podwozie Loli Ti 10 było konstrukcją rurową ze zbiornikami paliwa z tyłu. Początkowo pojazd ważył 1190 funtów, ale udało się zejść do 1090. Po wypróbowaniu kilku niemieckich i austriackich kierowców wybrano wiedeńczyka Dietera Quester – byłego motorowodnego mistrza i mistrza Austrii samochodów turystycznych (BMW 2000 Ti). Podczas testów na niewielkiej imprezie Austriak całkowicie rozbił prototypową konstrukcję i nanastępną niestety trzeba było trochę poczekać. Kierowcy na szczęście nic się nie stało.
Najlepszym zespołem w górach było Porsche, które wystawiło dwa fabryczne modele Bergspyder. Jeden podobnie jak w ubiegłym roku o wadze 1100 funtów, drugi lżejszy o wadze 905 funtów. Ten ostatni miał nadwozie z tworzywa sztucznego tak cienkiego że można było przez nie czytać gazetę. Jedynym wskaźnikiem był obrotomierz. Nadwozie składało się ze środkowego cylindrycznego gonokoku i oddzielnych zestawów przedniego i tylnego. Po problemach ze sztywnością ramy musiano dodać przekątną klamrę nad silnikiem. Aby zwiększyć przyczepność tylnych kół dodano spojler wykonany z balsy. Oba samochody napędzane były 8 cylindrowymi boxerami z czterema wałkami rozrządu i wtryskiem paliwa co dawało moc 242KM przy 9200obr/min.
Pierwszą imprezą w sezonie był wyścig w Hiszpańskim Montseny. Najszybszy zarówno na treningu, jak i wyścigu był Gerhard Mitter pokonując Stommelena. Młody kierowca z Kolonii stracił do zwycięzcy tylko 1,4 sekundy. Rudi Lins, dealer Porsche z Austrii, zdobył nagrodę w kategorii Sports Car w Porsche Carrera 6, pokonując doświadczonego Niemca Seppa Gregera.
Następny wyścig odbył się w Rossfeld w pobliżu Berchtesgaden. Najszybszy na treningu był Mitter, ustanawiając jednocześnie nowy rekord trasy. W pierwszym wyścigu pojechał trochę za nerwowo i przegrał 1 sekundę ze Stommelenem. Po tym incydencie Stommelen żartował z niego w serwisie, co go tak wkurzyło że w kolejnym podjeździe znowu nie ustrzegł się błędów i zawody ukończył na 3 miejscu za Stommelenem i De Adamichem (Alfa Romeo 33). Quester po treningach był tuż za Porschami, ale urwał zawieszenie 250m przed metą. Nanni w drugiej Alfie był 4, a Greger wygrał kategorię samochodów sportowych.
Stommelen pokonał Mittera ponownie na Mont Ventoux w Szwajcarii. Różnica na mecie tym razem wynosiła aż 27 sekund. Trzeci był Quester w Loli BMW. Trasa w Mont Ventoux jest mniej kręta niż pozostałe, a w związku z tym bardzo szybka.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych wyścigów w serialu jest Trento-Bondone posiadający ponad 130 zakrętów. Większość kierowców przyjechała już tydzień wcześniej żeby dobrze zapoznać się z trasą. Była to chyba jedna z lepiej obsadzonych rund. Na starcie pojawiły się 2 Ferrari Dino, po dwa Abarty i Porsche i Lola BMW. Na treningu najszybsi byli Mitter i Scarfiotti, co świadczy o dużym doświadczeniu tych kierowców. W podjazdach wyścigowych kolejność była taka sama. Stommelen i Quester wypadli z trasy, co zmniejszyło ich szanse na mistrzowskie tytuły. Jako trzeci na metę przyjechał Peter Schetty w debiutującym 2-litrowym Abarcie. Następnym był Günter Klass (zginął dwa tygodnie później w Mugello) w drugim Dino i Ortner w Abarcie 1,6. Lins pokonał Gregera, podobnie jak na Mont Ventoux. Gregera pokonał również lokalny kierowca Carlo Pacetti i Hiszpan Alex Soler Roig (obydwaj Porsche Carrera 6).
W cesana-Sestriere Stommelen postanowił odzyskać utraconą pozycję. Był najszybszy zarówno na treningu jak i w wyścigu. Za nim przyjechali Mitter, „Nanni”, Schetty i Mario Casoni w prywatnym Ferrari Dino. Cztery różne marki w pierwszej piątce. Gdyby Quester znowu nie rozbił Lolę-BMW to byłoby pięć różnych marek w pierwszej szóstce.
Trasa w Freiburgu jest niezwykle stroma i bardzo zmienna. Szybkie zakręty przechodzą w bardzo wolne sekcje. Mitter wykorzystał tutaj całą swoją wiedzę i wyprzedził Stommelena aż o 13 sekund. Schetty był 3 tracąc kolejne 2 sekundy. Na swojej ziemi BMW dało szansę kierowcy F2 Hubertowi Hahne. Ten jednak przegrał z Schettym aż o 30 sekund.
Na Ollon-Villars konkurencja nie była zbyt zadowolona gdy zobaczyła nowe lżejsze Porsche. BMW Questera i tym razem nie mogło sobie poradzić z Porschami wykręcając czas treningowy 4:02,0. Mitter miał 3:58,0, a Stommelen 3:59,2. W dwóch podjazdach Mitter wyprzedził o 7 sekund Stommelena. Quester w drugim podjeździe miał problemy z wtryskiem paliwa, ale zdołał utrzymać 3 miejsce przed Schettym. Lins wygrał klasę samochodów sportowych.
O kwalifikacji sezonu miał zadecydować ostatni wyścig w Gaisbergu. Jeżeli Stommelen wygra, a Mitter nie będzie 2, Stommelen będzie mistrzem. W klasie samochodów sportowych zwycięzca zostanie mistrzem. Kierowcy przez cały dzień trenowali nie wdając się w zbędne rozmowy. Mitter znał dobrze tą trasę bo już wiele razy na niej startował. Po treningach prowadził z czasem 3:55,8. Następny był Quester - 3:58,1 i Stommelen – 4:00,2. Przed finałowymi podjazdami mechanicy Porsche zabrali swoje samochody do Stuttgartu żeby je jeszcze trochę odchudzić.
Pierwszy podjazd w upale był chyba najlepszy z całego sezonu. Stommelen pokonał Mittera tylko o 0,37 sekundy. Quester po kłopotach z hamulcami był gorszy o 5,25 sekund za Mitterem. Schetty nie był dla niego konkurencją tracąc prawie 9 sekund do niego. W klasie samochodów sportowych Lins wygrał z Gregerem tylko o 0,09 sek. Podczas 2 podjazdu zrobiło się jeszcze goręcej. Gerhard Mitter uzyskał czas 3:42,93, trzy sekundy gorzej niż za pierwszym razem. „Słońce świeciło bezpośrednio do kokpitu i był olej na trasie” – powiedział. Stommelen uzyskał czas 3:42,16 wygrywając całe zawody. Po wyścigu nie mógł opędzić się od fotoreporterów i łowców autografów. Ale nie on został mistrzem. Quester musiałby wykręcić nieprawdopodobny czas. Mitter zajął 2 miejsce ze stratą 6 sek. Za nimi byli Quester i Schetty. Mitter ponownie mistrzem. W drugim podjeździe klasy samochodów sportowych Linz wykręcił czas 4:03,07, a Greger 4:03,45. Linz został mistrzem tylko o 0,47 sek.
Dla Mittera to był ostatni wyścig w górach. W przyszłym sezonie będzie próbował szczęścia w wyścigach formuły 2. Kto będzie nr.2 dla Stommelena w Porsche w przyszłym roku? Nawet szefostwo firmy tego nie wie. Abarth i BMW będą kontynuować walkę z Porsche, a może też Alfa Romeo i Ferrari.

Porsche Bergspyder.

Porsche Bergspyder.

Współczesny sport samochodowy - J.A.Litwin

Klasyfikacja generalna.

1.  Gerhard Mitter (D) – Porsche Bergspyder.
2.  Rolf Stommelen (D) – Porsche Bergspyder.
3.  Peter Schetty (CH) – Abarth Schallenger.
4.  Dieter Quester (D) – Lola BMW.
5.  Giovanni Galli (I) – Alfa Romeo 33.
6.  Mario Casoni (I) – Ferrari 206S Dino Spyder.

Copyright © 2012-2018 KWA-KWA.pl - Rajdy i Wyścigi.
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Marek Kaczmarek
tel. 606 169 768
e-mail: kwa.kwa@op.pl