POLSKA
Logowanie
Poniżej możesz wyszukać interesujące Cię zdjęcia w galerii i dodać je do koszyka.
Wyszukiwanie rozszerzone |
|
Nie pamiętasz hasła? | |
Nie pamiętasz nazwy użytkownika? | |
Nie masz jeszcze konta? Rejestracja | |
|
|
Obszar pobierania |
Lista startowa (częściowa).
Nr.2. Dolf Burgerhout (NL) – Delahaye 135.
Nr.5. Lex van Strien / Jan Erens (NL) – Ford V8.
Nr.9. Ian Appleyard / Peter Musgrave (GB) – Jaguar SS 100.
Nr.11. Godfrey Imhof (GB) – Allard K1.
Nr.12. Leonard Potter (GB) – Allard K1.
Nr.16. Costa (F) – Delahaye.
Nr.18. Robert Huguet (F) – Hotchkiss 686.
Nr.20. Bilard (F) – Hotchkiss.
Nr.27. Tommy Wisdom / Elsie Mary Wisdom (GB) – Healey Westland.
Nr.28. Maurice Gatsonides (NL) – Studebaker Champion.
Nr.30. Ernest Mutsaerts (NL) – Studebaker.
Nr.35. Amedee Duc (F) – Citroen 15.
Nr.42. Clease A.G.Douglas / Clease Douglas (GB) – Sunbeam Talbot.
Nr.43. Herman Roosdorp / Verbruggen (NL) – Triumph 1800 Roadster.
Nr.44. Faujas (F) – Citroen 11.
Nr.46. Maman (F) – Peugeot 402.
Nr.49. M.Ray (GB) – Frazer Nash BMW.
Nr.50. Claude Mazalon / Michel Real (F) – Citroen 11.
Nr.52. Jean Sandt (F) – Citroen 11.
Nr.63. Andre Clermont (F) – Lancia Aprilia.
Nr.64. Claire Descollas (F) – Lancia Aprilia.
Nr.65. Andre Georges Claude (F) – Lancia Aprilia.
Nr.71. Georges Trouis (F) – Simca 8.
Nr.73. Pierre Gay (F) – Simca 8.
Nr.76. Kees Kruit (NL) – Fiat Ballila.
Nr.78. Edmond Signoret / Savin (F) – Simca 8.
Nr.92. Nicole Angelvin (F) – Simca 5.
Nr.93. Francois Landon (F) – Simca 5.
Nr.111. Pierre Daligand (F) – Bugatti Type 55 S.
Nr.112. Gaston Descollas (F) – Bugatti Type 43 S.
Nr? Gerardo de Andres / Casimiro Aumacellas (E) – Ford.
Rajd o długości 1050km rozpoczął się w Marsylii. Metę przewidziano w Cannes. Z 61 załóg, metę osiągnęło 27. Nagrodę zespołową zdobyła Simca.
Jednym z najlepszych rajdów Alp Francuskich był ten w 1934r, który rozpoczął się w Nicei i zakończył w Monachium, ale tegoroczny francuski Alpine w lipcu również był czymś wartym zapamiętania. Trudno zaprzeczyć szczególnemu urokowi, jaki ta forma rywalizacji ma dla niektórych kierowców. To w sumie zasługa gór. Holenderski kierowca Van Strien który startował w tym rajdzie w 1934r Fordem V8, w tym roku wystartował tym samym samochodem. Był jednym z dwudziestu siedmiu, którzy ukończyli trasę i zajął drugie miejsce w klasie pojazdów powyżej 3 litrów, zużywając mnóstwo opon. Jego silnik wyróżniał się cichą pracą, a prowadzenie – ostrożnością.
Niektórzy kierowcy szybszych samochodów włączali klaksony na długo przed tym, zanim znaleźli się w odległości umożliwiającej wyprzedzanie, a gdy któryś nich nie okazał grzeczności i nie zwolnił dając się wyprzedzić groziło to wpadnięciem w przepaść lub rozbiciem się o skały. Nie tak jak Van Strien. Polegał na tym, że ktoś widział go w lusterku, nigdy nie używał klaksonu i jak tylko mógł wyprzedzał maruderów.
Nie można było odnieść wrażenia, że brytyjscy kierowcy byli w raczej niekorzystnej sytuacji, ponieważ wielu zawodników, szczególnie Francuzów znało te drogi od podszewki. Kiedy nie można sobie pozwolić na zjechanie z drogi, ogromną zaletą jest wiedzieć dokładnie, co kryje się za następnym zakrętem.
I znowu, mieszkając na miejscu, można było z wyprzedzeniem ustalić pewne rzeczy. Przykładowo jeden samochód wyjechał z parku ferme na początku ostatniego etapu i wjechał prosto do garażu. Dopadło go 8 mechaników i w mgnieniu oka wymieniono opony, spuszczono i uzupełniono olej w misce olejowej, wyregulowano hamulce itd. Było to w porządku, o ile pozwalały na to przepisy, jednak brytyjskiemu uczestnikowi byłoby trudno zorganizować taką usługę.
Wśród alpejskich zawodników panowała ogólna opinia, że ustalone prędkości były zbyt wysokie, niebezpiecznie wysokie, biorąc pod uwagę fakt że były otwarte dla normalnego ruchu. Pewien francuski zawodnik próbował pojechać lewym pasem pod prąd. Kierowca jadący z przeciwka rozsądnie się zatrzymał i zjechał jak tylko mógł na pobocze. Wychylił się przez okno, dość czerwony na twarzy, z palcem wskazującym przyciśniętym do skroni i wykonującym ruch jak korkociąg. „Czy wy jesteśce normalni?”
Jedną z ciekawostek trzeciego etapu Col d’Allos był most wiszący, co jest nieco zaskakujące. Obejmuje wąwóz głęboki na kilkaset metrów. Jest również bardzo wąski i elastyczny. Na podjeździe do niego żandarm zatrzymywał wszystkich i informował aby być dokładnie pośrodku w jednej linii. Kiedy zawodnicy przejeżdżali na pierwszym biegu powierzchnia mostu podnosiła się i falowała przed kołami.
Atmosfera zawodów była jak najbardziej przyjazna. Sędziowie byli szczególnie czarujący dla zagranicznych kierowców, wśród których byli przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwajcarii, Belgi i Grecji. Zwykle wieczorem odbywała się oficjalna impreza koktajlowa., podczas której ogłaszano dotychczasowe wyniki i wydawane były instrukcje na następny dzień. Uroczystość i wręczenie nagród w Cannes odbyło się w kasynie Palm Beach, które sprostało wymaganiom dostarczając szampana.
Jeśli chodzi o samochody to można sobie tylko wyobrazić wymagania stawiane przed nimi. W pewnych momentach Sunbeam-Talbot jechał na 3 biegu z wyjątkiem chwilowych zmian na drugi na zakrętach. Również jego nowy zestaw gum Dunlop był zużyty jak po przejechaniu 3000km. Miejscowe warsztaty miały powodzenie chociaż za bieżnikowane opony trzeba było zapłacić 40 funtów, natomiast za 100 można było naprawić przebicie, a samochód umyć i wypolerować. Nawierzchnia dróg wyraźnie się poprawiła, pomijając drogi wiejskie.
Ta dziesiąta międzynarodowa próba w Alpach Francuskich, organizowana przez A.C de Marseille et Provence, nie bez powodu znana jest zawodnikom jako „wielki wyścig”. Średnie prędkości, jakie trzeba było utrzymać, były jak na takie zawody bardzo duże. Trudne dziurawe drogi, a w rezultacie samochody musiały jechać na pełnym gazie od początku do końca. Pewne pojęcie o powadze warunków można uzyskać z faktu, żevkomplety nowych opon ulegały zużyciu na dystansie 1000 mil, a nawet mniejszych. Niektóre z większych samochodów zużyły po dwa komplety opon. Na szczęście nie doszło do żadnego poważnego wypadku co świadczy ogólnie o wysokim poziomie umiejętności kierowców.
Klasyfikacja generalna.
1. Andre Clermont – Lancia Aprilia.
1. Gaston Descollas – Bugatti Type 43 S.
3. Dolf Burgerhout – Delahaye 135.
4. Tommy Wisdom / Elsie Mary Wisdom – Healey Westland.
4. Lex van Strien / Jan Erens – Ford V8.
6. Pierre Gay – Simca 8.
7. Jean Sandt – Citroen 11.
8. Ian Appleyard / Peter Musgrave – Jaguar SS 100.
9. Claude Mazalon / Michel Real – Citroen 11.
10. Nicole Angelvin – Simca 5.
11. Francois Landon – Simca 5.
12. Maurice Gatsonides – Studebaker Champion.
13. Robert Huguet – Hotchkiss 686.
13. Edmond Signoret / Savin – Simca 8.
15. Georges Trouis – Simca 8.
16. Ernest Mutsaerts – Studebaker.
17. Leonard Potter – Allard K1.
18. Maman – Peugeot 402.
19. Claire Descollas – Lancia Aprilia.
20. Andre Georges Claude – Lancia Aprilia.
Wystartowało 61 załóg, ukończyło 27.
Wyniki.
Klasa +3000cm³.
1. Dolf Burgerhout – Delahaye 135.
2. van Strien Lex / Jan Erens – Ford V8.
3. Ian Appleyard / Peter Musgrawe – Jaguar SS 100.
4. Robert Huguet – Hotchkiss 686.
5. Leonard Potter – Allard K1.
6. Costa – Delahaye.
7. Bilard – Hotchkiss.
Klasa 2001-3000cm³.
1. Tommy Wisdom / Elsie Mary Wisdom – Healey Westland.
2. Maurice Gatsonides – Studebaker Champion.
3. Ernest Mutsaerts – Studebaker.
4. Amedee Duc – Citroen 15.
Klasa 1501-2000cm³.
1. Jean Sandt – Citroen 11.
2. Claude Mazalon / Michel Real – Citroen 11.
3. Maman – Peugeot 402.
4. Faujas – Citroen 11.
5. Herman Roosdorp / Verbruggen – Triumph 1800 Roadster.
6. Clease A.G.Douglas / Clease Douglas – Sunbeam Talbot.
7. M.Ray – Frazer Nash BMW.
Klasa 1101-1500cm³.
1. Andre Clermont – Lancia Aprilia.
2. Claire Descollas – Lancia Aprilia.
3. Andre Georges Claude – Lancia Aprilia.
Klasa 751-1100cm³.
1. Pierre Gay – Simca 8.
2. Edmond Savin Signoret – Simca 8.
3. Georges Trouis – Simca 8.
4. Kees Kruit – Fiat Ballila.
Klasa 501-750cm³.
1. Nicole Angelvin – Simca 5.
2. Francois Landon – Simca 5.
Klasa doładowana.
1. Gaston Descollas – Bugatti Type 43.