POLSKA
Logowanie
Poniżej możesz wyszukać interesujące Cię zdjęcia w galerii i dodać je do koszyka.
Wyszukiwanie rozszerzone |
|
Nie pamiętasz hasła? | |
Nie pamiętasz nazwy użytkownika? | |
Nie masz jeszcze konta? Rejestracja | |
|
|
Obszar pobierania |
33 Rajd Monte Carlo.
18-21.01.1964r.
Sobiesław Zasada i Longin Bielak (Fiat Abarth 1000 TC).
Model.
Abarth 1000 TC to nic innego jak Fiat 600D, którym włoskie gospodynie jeździły na targ, w wydaniu Abartha. Abarth, sportowy partner Fiata, brał skromną 600 i z pudla zrobił pit bulla, wyciskając 100KM z litra ze sportowym zawieszeniem, wydatną żuchwą chłodnicy i otwartą klapą silnika.
Silnik 2 cylindrowy rzędowy o pojemności 982cm i mocy 85 KM zasilany gaźnikiem Weber. Hamulce tarczowe. Skrzynia biegów 5-przekładniowa. Waga 590kg.
Tegoroczna impreza - mimo, iż na ogół bez śniegu - oceniona była przez wszystkich kierowców jako trudna. Na większości dystansów z poszczególnych punktów startowych były oblodzone nawierzchnie dróg, mżawki i mgły. Wiele też samochodów przybyło na metę pokiereszowanych. W tym roku okazało się, że zwycięzcom mógł być równie dobrze kierowca wozu o małym lub dużym litrażu. A jak jechali Polacy? Gorące chwile przeżyła załoga Syreny - Varisella / Jeżowski. Na jednym z zakrętów we Francji samochód przekoziołkował, ale dzięki pasom nikomu nic się nie stało i nasi kierowcy, po chwili strachu, dalej kontynuowali jazdę. 17 minutowe spóźnienie mieli Wierzba i Repeta, a Zatoń z Osińskim musieli naprawiać po drodze rurę wydechową i także "zarobili spóźnienie". Musimy Szczerze powiedzieć że nasze Syreny nie odegrały w tegorocznym rajdzie żadnej roli. Zupełnie inaczej należy ocenić sklasyfikowanie czwartej naszej załogi Sobiesław Zasada i Longin Bielak, która zajmowała początkowo 39 miejsce, a potem po ostatniej próbie jaką był wyścig spadła na 41 pozycję, zdobywając 3 miejsce w klasie. Dobra lokata obu Polaków nie jest na pewno sukcesem przez duże S, choć jest nim niewątpliwie w ich karierze sportowej.