POLSKA

POLSKA

Reklama

Logowanie

Poniżej możesz wyszukać interesujące Cię zdjęcia w galerii i dodać je do koszyka.


Wyszukiwanie rozszerzone





Nie pamiętasz hasła?
Nie pamiętasz nazwy użytkownika?
Nie masz jeszcze konta? Rejestracja

Obszar pobierania

Polecane strony

 

Błażej Krupa

 

RajdowyPuchar.pl

 

AutoSport Retro

Lancia Stratos HF.

36 Rajd Polski.

Wrocław 11-13.07.1976r.

Andrzej Jaroszewicz i Ryszard Żyszkowski - Lancia Stratos HF.

Model.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Mimo przydzielenia najwyższego współczynnika 4, do Wrocławia nie zawitało tym razem zbyt wiele gwiazd. Właściwie poza krajową i wschodnioeuropejską czołówką liczyła się ekipa Seata z Antonio Zaninim i Salvadorem Canellasem. Zespół FSO wyciągnął wnioski z ubiegłorocznej nauczki i przedłożył jakość załóg nad ich ilość. Poza Andrzejem Jaroszewiczem, który dosiadał Lancię Stratos - maszynkę do wygrywania rajdów - i Maciejem Stawowiakiem, dojeżdżającym Fiata 124 Abarth po "Czerwonym Księciu", pozostali reprezentanci fabryki z Żerania: Krzysztof Komornicki, Tomasz Ciecierzyński i Marian Bień mieli do dyspozycji Polskie Fiaty 125p w wersji Monte Carlo (1600cm). W czołówce mogli się liczyć także Błażej Krupa, Attila Ferjancz i Ilia Czubrikow (wszyscy w Renault 17 Gordini). Na trasie długości 1589 km rozegrano 41 oesów o łącznej długości 441.50 km. Na starcie stanęły 74 załogi. Do mety dojechało 34.
Pierwszy odcinek Oleszna - Księginice Małe przebiegł bez sensacji. Wygrał Jaroszewicz przed Zaninim, Stawowiakiem, Ferjanczem, Krupą, Canellasem i Czubrikowem. Na Sobótce czerwona Lancia Stratos wylądowała poza drogą, uciekła minuta i miejscowy faworyt spadł w okolice 20 pozycji. OS3 został odwołany, na kolejnych prym wiedli Zanini, Stawowiak, Canellas i Krupa. Niedysponowany Jaroszewicz stanowił dla nich tło. Po OS 8 pozycję lidera okupowali wspólnie Salvador Canellas i Maciej Stawowiak, Błażej Krupa był trzeci, Antonio Zanini czwarty, a Andrzej Jaroszewicz dopiero piąty. Jako pierwszy z czołówki odpadł Węgier Ferjancz, nocy nie przetrwali Canellas i Krupa. Pęknięty przewód olejowy wyeliminował świetnie jadącego Stawowiaka. Pozbierał się faworyt rajdu i mozolnie odrabiając straty wjechał Stratosem na metę pierwszego etapu z przewagą 29 sekund nad Zaninim. Do czołówki zaczęli przebijać się kierowcy Polskich Fiatów (Komornicki i Ciecierzyński) oraz reprezentanci Avtoexportu: Stasys Brundza i Kastytis Girdauskas (obaj Łada 1600). Na początku drugiego etapu uszkodzenie alternatora wyeliminowało Litwina Brundzę. Po przerwie nowe siły wstąpiły w Jaroszewicza, który wreszcie zaczął właściwie wykorzystywać walory Lancii Stratos. Polak wygrywał odcinek za odcinkiem. Hiszpan rewanżował mu się z rzadka, przeważnie pozostając w cieniu. SW 1 na Spalonej (w tym roku trasa skrócona do dwóch okrążeń, czyli do 48km) wygrana przez Jaroszewicza z półtora minutową przewagą nad Zaninim ustawiła porządek końcowej klasyfikacji. Wjeźdżając do Wrocławia polski kierowca miał 4 minuty i 2 sekundy przewagi nad rywalem z Barcelony. Niewyraźny wpis do karty drogowej na poprzednim PKC został mylnie zinterpretowany przez Ryszarda Żyszkowskiego, który cyfrę "1" odczytał jako "4" i na mecie różnica w walce o pierwsze miejsce zmalała do 1ednej minuty i dwóch sekund. Najniższy stopień podium zajął Krzysztof Komornicki, którego łupem padł także ostatni OS Tąpadła - Sobótka.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Andrzej Jaroszewicz.

Andrzej Jaroszewicz.

Lancia Stratos HF.

Lancia Stratos HF.

Copyright © 2012-2018 KWA-KWA.pl - Rajdy i Wyścigi.
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Marek Kaczmarek
tel. 606 169 768
e-mail: kwa.kwa@op.pl