Toruń.

6-7.09.1975r.

Ksawery Frank - Polski Fiat 125p/1600 Monte Carlo.

Model.

Wyścig w Toruniu stanowił, obok kolejnej eliminacji mistrzostw Polski ostatnią rozgrywkę o Puchar Pokoju i Przyjaźni Krajów Socjalistycznych.
Sport wyścigowy stanowi przyszłościową dyscyplinę - to wiadomo. W naszym kraju coraz częściej jest odkrywany przez coraz to nowych zawodników i poszczególne automobilkluby. Znaczny wzrost popularności tej dyscypliny odnotować mogą także poszczególne kraje socjalistyczne - najlepszym tego efektem jest PPiP rozgrywany w dwóch kategoriach: samochodów Turystycznych (A2) i wyścigowych (C9).
Najpoważniejszym problemem w tych rozgrywkach jest sprzęt. W kategorii samochodów turystycznych bezkonkurencyjne są przede wszystkim Skody, które przygotowywane przy niemałym nakładzie środków przez najwybitniejszych fachowców Europy swymi osiągami zdecydowanie górują nad pozostałymi rywalami, a więc Polskimi Fiatami, Żiguli i Wartburgami.
Podobne stanowisko zajmuje Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu, jednak wystawiła ona jeden samochód, który prowadzony przez Ksawerego Franka okazał się szybszy od Żiguli. Zajął on 5 miejsce w klasyfikacji generalnej. Poza tym odniósł on zwycięstwo w klasie i dwa drugie miejsca. Ksawery Frank jest jednym z najstarszych startujących w naszym kraju kierowców. Jego Polski Fiat 125p/1600 Monte Carlo przygotowany przez Ośrodek Sportu FSO na Żeraniu był niestety jedynym fabrycznym samochodem wystawionym przez największego w naszym kraju producenta.